Powered By Blogger

niedziela, 9 lutego 2014

Czymkolwiek jest...

Czymkolwiek jest Liebster awards zostałam do niego nominowana przez Psychodeliczna. Cóż, dzięki wielkie, to milutkie. :') Dostałam jakieś śmieszne pytania, postarałam się na nie odpowiedzieć w miarę wyczerpująco.


1. Czy czytasz książki? Dlaczego tak/nie?

Czytam. Dużo. Bardzo dużo. Nawet pisałam coś o tym w pierwszym poście. Dlaczego? Bo pomagają mi się oderwać od rzeczywistości, która niejednokrotnie mnie rozczarowała. Bo są dużo lepszym towarzystwem niż wielu moich rówiesników. Bo rozwijają umysł, sposób myślenia, zasób słowinctwa, postrzeganie świata. Bo czytanie sprawia mi frajdę, po prostu.

2. jakie jest Twoje zdanie na temat wegetarianizmu? Popierasz/odrzucam?

Jak najbardziej popieram! Sama kiedyś próbowałam, jednak po tygodniu się złamałam i wpadłam do najbliższego KFC. Podziwiam wegetarian, tym bardziej wegan, ale wiem, że taki sposób na życie jest nie dla mnie. Mięsko <3

3. Jaki film poleciłabyś każdemu i dlaczego właśnie ten?

Film? Zdecydowanie każdy animowany od Disneya. Do wyboru, każdy coś sobie znajdzie, a ja nie jestem w stanie wybrać jednego. Pocahontas, Król lew, Mulan czy Kraina lodu! Wszystkie są genialne i nie tylko dla najmłodszych. Każdy na swój sposób słodki, zabawny i pouczający. Chyba nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy nie oglądają bajek, ale cóż - ich strata.

4. Jak widzisz siebie za 20 lat?

Jak zamykam oczy i próbuję to sobie wyobrazić, to widzę absolutnie niezawodną panią mecenas, przed którą drży każdy prokurator. Raczej bez męża, czy stałęgo partnera, no chyba że sie napatoczy jakiś desperat, a mi coś strzeli do głowy i postanowię się zakochać. Szczerze wolałabym uniknąć tego dziwnego stanu niedowładu umysłowego. Dodatkowo będę dużo podróżować. Podbiję Seszele i inne cudne zakątki Ziemi. Może otworzę jakąś włassną restauracyjkę, gdy już mi sie znudzi walka na salach sądowych. Generalnie nie wyobrażam sobie, że mogłabym utknąć na stałe w jednym miejscu, z jednymi ludźmi.

5. O czym myślisz najczęściej?

O sobie, swoim życiu, przyjaciołach, lekko pokręconej rodzince. W zasadzie to ja dużo myślę o wszystkim. Nie ma co się rozpisywać, bo potrafię usiąść i przez godzinę konteplować odprysk farby na suficie.

6. Czym kierujesz się w swoim życiu?

W sumie nigdy sie nad tym specjalnie nie zastanawiałam. Cieżko stwierdzić...


7. Jakie jest Twoje zdanie na temat aborcji?

Uważam ją za pewną ostateczność, jeśli na przykład ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety. Generalnie raczej nie aprobuję, ale decyzję o poddaniu się zabiegowi aborcji powinno się zostawić sumieniu danej osoby, a nie robić z tego wielki szum, że nieludzkie i niemoralne bla bla bla. Przecież jeśli kobieta nie będzie chciała urodzić to są inne sposoby na przerwanie ciąży.

8. Najpiękniejsze miejsce na Ziemi według Ciebie to?

Moje łóżko o 6:27 od poniedziałku do piątku. Może nie najpiękniejsze, ale najukochańsze i najwygodniejsze, i najcieplejsze, i pewnie coś jeszcze z przedrostkiem "naj"

9. Dokończ: nigdy nie powiedziałabym drugiej osobie, że...

... (zbyt bezpośrednia?)

10. Masz jakieś fobie?

Oui. Tyle że nie znam tych fajnych, profesjonalnych nazw... 
Boję się upadków, dlatego jak jest lód na drodze, to drobię jak jakaś nawiedzona gejsza.
Boję się pająków, wężów, ropuch i kur. Serio.
Boję się zakochać. Nie, nitk mnie nigdy nie zranił, po prostu tak mam.
Boję się bycia ignorowaną.
Boję się tego, że ktoś mi kiedyś szczerze powie co o mnie sądzi.

11. Gdybyś miała ostatni dzień życia, w jaki sposób byś go spędziła?

W domciu. Ściągnęłabym do niego wszystkich tych, na których mi zależy, posiedziałabym sobie z nimi i porozmawiała.


* Jeszcze nie wiem kogo nominować, jak znajdę kogoś sensownego to dam znać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz